Góra lodowa wielkości Krakowa ruszyła w podróż. Są powody do niepokoju?
Góra lodowa A23a, która według pomiarów z sierpnia zajmuje powierzchnię 3672 kilometrów kwadratowych– nieco większą od Krakowa – była uważnie obserwowana przez naukowców od momentu oderwania się od szelfu lodowca Filchnera-Ronne'a w 1986 roku.
Co zatrzymało górę blisko 40 lat?
Przez niemal cztery dekady góra lodowa tkwiła na dnie Morza Weddella w Antarktyce, prawdopodobnie zbyt masywna, by prądy oceaniczne mogły ją przesunąć. W końcu jednak jej rozmiar zmniejszył się na tyle, że poluzowała swoje „zakotwiczenie” na morskim dnie.
Po uwolnieniu, A23a została porwana przez prądy oceaniczne, zanim ponownie zatrzymała się w kolumnie Taylora – to wirujący prąd wody, który powstaje, gdy oceaniczne prądy natrafiają na podwodną górę.
Według BAS, obecne uwolnienie góry lodowej oznacza, że A23a będzie dryfować z prądami oceanicznymi w kierunku cieplejszych wód. Naukowcy przewidują, że jej ostatecznym celem będzie wyspa Georgia Południowa. Tam góra najprawdopodobniej się rozpadnie i stopniowo stopi.
A23a – gigant wśród gór lodowych
A23a wielokrotnie zyskiwała tytuł „największej góry lodowej na świecie” od momentu jej oderwania się w latach 80. XX wieku. Choć czasami była przewyższana przez inne lodowe olbrzymy, jak A68 w 2017 roku czy A76 w 2021 roku, to te konkurencyjne góry lodowe istniały znacznie krócej niż A23a.
Choć naukowcy twierdzą, że oderwanie się A23a jest częścią naturalnego procesu wzrostu i rozpadu szelfów lodowych, podkreślają jednocześnie, że zmiany klimatyczne wywierają coraz większy wpływ na Antarktydę. Topnienie lodowców i szelfów lodowych w wyniku globalnego ocieplenia może w przyszłości przyczynić się do drastycznego wzrostu poziomu mórz.
Przemieszczanie się tak dużych gór lodowych daje naukowcom cenną okazję do badania ich wpływu na globalne ekosystemy. A23a pozwala lepiej zrozumieć, w jaki sposób olbrzymie masy lodu oddziałują na cykle węglowe i składniki odżywcze w oceanach.
Życie wokół gór lodowych
Według Laury Taylor, biogeochemiczki z BAS, olbrzymie góry lodowe, takie jak A23a, mogą odgrywać kluczową rolę w dostarczaniu składników odżywczych do wód, przez które przepływają. Te składniki mogą stymulować rozwój ekosystemów na obszarach, które w innych warunkach byłyby ubogie w życie.
– Nie mamy jeszcze pełnego obrazu tego, jak poszczególne góry lodowe, ich wielkość i pochodzenie, wpływają na te procesy – powiedziała Taylor.
Badacze BAS zbierają próbki wód oceanicznych zarówno za, obok, jak i przed trasą dryfującej góry lodowej. Analiza tych próbek pomoże zrozumieć, jakie formy życia mogą rozwijać się wokół A23a i jak wpływają one na równowagę węglową w oceanach oraz atmosferze.